Koło nasze w 1954 roku rozpoczęło swą działalność na terenach 3 obwodów: nr 346 Poznań o powierzchni 8.476 ha, nr 371 Maciejowice o powierzchni 7,738 ha oraz nr 205 Stoczek o powierzchni 5.609 ha.
Łącznie dzierżawiliśmy 21.829 ha, z czego przy stanie 15 członków przypadło na 1-go członka 1.300 ha.
Obecnie posiadamy obwód poznański: Jabłonna (dawniej 268 Wolsztyn) okrojony do 6.310 ha, obwód warszawski nr 333 Struga o powierzchni 5.180 ha i obwód zielonogórski Nr 232 Przewoźnikii o powierzchni 4.130 ha.
Łącznie gospodarujemy na 15.620 ha.
Przechodząc do historii poszczególnych obwodów należy rozpocząć od obwodu Nr 371 Maciejowice, który część naszych członków – seniorów pamięta.
Strażnikiem tam był kolega Józef Przyczka, który dzierżawił ten teren przed wojną u pana hrabiego na Podzamczu. Wyjeżdżaliśmy tam na polowania i tępienie szkodników wojskowym samochodem ciężarowym w każdą prawie niedzielę lub w sobotę po pracy. Pozyskało się tam setki kuropatw, dużo zajęcy i kaczek. Kaczki lęgowe mieliśmy na stawach hodowlanych przy Podzamczu, gdzie można było brodząc po pas w szuwarach zestrzelić 20 kaczek na osobę.
Posiłki i „królewska” były organizowane w restauracji „Okrzejka” w Maciejowicach lub w mieszkaniu strażnika, gdzie jego małżonka przyrządziła nam jednego razu danie smaczne z pieczonych wróbli w śmietanie. Utkwiła nam w pamięci również wieś Oblin, gdzie w zamian za salwę honorową na część pary młodej, zaproszono nas do stołu weselnego (w gumowcach).
Obwód ten został w 1964 roku poćwiartowany, w związku z tym zamieniliśmy go na obwód Struga.
Obwód Nr 205 Stoczek oddaliśmy, gdyż była tam mała ilość zwierzyny łownej. W zamian tego obwodu otrzymaliśmy obwód Nr 228 Strachówka z 9.867 ha, który został podzielony na dwie części. Jedną część otrzymaliśmy jako obwód Nr 375 Dobre pow. Mińsk Mazowiecki o powierzchni około 4.300 ha.
Obwód ten obfitował w drobną zwierzynę. Kuropatw strzelało się tam około 50 sztuk na dobrego strzelca. Do noszenia troków z kurami angażowało się (za łuski) po dwóch chłopaków wiejskich. W czasie polowania na zające, okrążali nas chłopi na koniach z dzidami drewnianymi w dłoni i dobijali, zabierając sobie każdego postrzałka. W obwodzie tym występowały również cietrzewie, na które bardzo trudno się polowało. Padły chyba tylko jakieś 3 cietrzewie, z tego zdobył jednego kolega Boruń.
Nazwa naszego Koła pochodzi z tamtego okresu, gdyż po przyjęciu w 1960 roku kół wojskowych przez PZŁ, każde koło oprócz numeru musiało mieć nazwę. Proponowana przez nas nazwa „Rogacz” nie została przyjęta, gdyż za dużo było w Warszawie kół o tej nazwie.
Obwód ten oddaliśmy w zamian za Nr 14 Marki.
W obwodzie 375 Dobre strażnikiem był kolega Wypustek.
Obwód Nr 117 Starachowice dzięki staraniom łowczego Kolegi Sieczki wydzierżawiliśmy w roku 1965 o powierzchni 7.070 ha. Był to piękny obwód leśno-polny. Występowały tam daniele, dziki, sarny oraz zwierzyna drobna. Daniela (byka-białego) strzelił tam kolega Obiedziński. Po kilku latach obwód ten nam odebrano. Otrzymali go miejscowi myśliwi z fabryki samochodów, którzy mieli poparcie w osobie posła ziemi kieleckiej gen. Moczara.
Obwód Nr 14 Marki o obszarze około 2.900 ha otrzymaliśmy po rezygnacji z obwodu Nr 375 Dobre. Był on nam potrzebny, gdyż bażanty z naszej hodowli na Strudze przemieszczały się na teren Marek. Początkowo przed rozszerzeniem na ten teren aglomeracji warszawskiej pozyskiwaliśmy tam zające, bażanty, kuropatwy, kaczki i piżmaki. Dokonywaliśmy tam również odłowów żywych zajęcy na eksport.
Strażnikiem tego obwodu początkowo był Kolega Kasprowicz. Musieliśmy z tego obwodu zrezygnować przy ubieganiu się o dzierżawę obwodu zielonogórskiego.
Obwód Nr 34 Tarczek (Bodzentyn) u podnóża Gór Świętokrzyskich o powierzchni wielu ha zdobyliśmy również dzięki staraniom łowczego Kolegi Sieczki,. Był to obwód obfity w drobną zwierzynę- zające i kuropatwy, lecz trudny do polowania ze względu na liczne, głębokie wąwozy.
Organizowaliśmy tam polowania dewizowe na kuropatwy. Strażnikiem, gospodarzem i kierownikiem bazy gastronomicznej i noclegowej „Pod Sękiem” był Kolega Michał Malesza. Rezygnacja z tego obwodu była konieczna przy ubieganiu się o obwód zielonogórski.
Obecnie są dzierżawione przez nasze Koło 3 obwody łowieckie.
Obwód Struga nr 333 mapa
Obwód Jabłonna nr 346 mapa
Obwód Przewoźniki nr 232 mapa
Łącznie dzierżawiliśmy 21.829 ha, z czego przy stanie 15 członków przypadło na 1-go członka 1.300 ha.
Obecnie posiadamy obwód poznański: Jabłonna (dawniej 268 Wolsztyn) okrojony do 6.310 ha, obwód warszawski nr 333 Struga o powierzchni 5.180 ha i obwód zielonogórski Nr 232 Przewoźnikii o powierzchni 4.130 ha.
Łącznie gospodarujemy na 15.620 ha.
Przechodząc do historii poszczególnych obwodów należy rozpocząć od obwodu Nr 371 Maciejowice, który część naszych członków – seniorów pamięta.
Strażnikiem tam był kolega Józef Przyczka, który dzierżawił ten teren przed wojną u pana hrabiego na Podzamczu. Wyjeżdżaliśmy tam na polowania i tępienie szkodników wojskowym samochodem ciężarowym w każdą prawie niedzielę lub w sobotę po pracy. Pozyskało się tam setki kuropatw, dużo zajęcy i kaczek. Kaczki lęgowe mieliśmy na stawach hodowlanych przy Podzamczu, gdzie można było brodząc po pas w szuwarach zestrzelić 20 kaczek na osobę.
Posiłki i „królewska” były organizowane w restauracji „Okrzejka” w Maciejowicach lub w mieszkaniu strażnika, gdzie jego małżonka przyrządziła nam jednego razu danie smaczne z pieczonych wróbli w śmietanie. Utkwiła nam w pamięci również wieś Oblin, gdzie w zamian za salwę honorową na część pary młodej, zaproszono nas do stołu weselnego (w gumowcach).
Obwód ten został w 1964 roku poćwiartowany, w związku z tym zamieniliśmy go na obwód Struga.
Obwód Nr 205 Stoczek oddaliśmy, gdyż była tam mała ilość zwierzyny łownej. W zamian tego obwodu otrzymaliśmy obwód Nr 228 Strachówka z 9.867 ha, który został podzielony na dwie części. Jedną część otrzymaliśmy jako obwód Nr 375 Dobre pow. Mińsk Mazowiecki o powierzchni około 4.300 ha.
Obwód ten obfitował w drobną zwierzynę. Kuropatw strzelało się tam około 50 sztuk na dobrego strzelca. Do noszenia troków z kurami angażowało się (za łuski) po dwóch chłopaków wiejskich. W czasie polowania na zające, okrążali nas chłopi na koniach z dzidami drewnianymi w dłoni i dobijali, zabierając sobie każdego postrzałka. W obwodzie tym występowały również cietrzewie, na które bardzo trudno się polowało. Padły chyba tylko jakieś 3 cietrzewie, z tego zdobył jednego kolega Boruń.
Nazwa naszego Koła pochodzi z tamtego okresu, gdyż po przyjęciu w 1960 roku kół wojskowych przez PZŁ, każde koło oprócz numeru musiało mieć nazwę. Proponowana przez nas nazwa „Rogacz” nie została przyjęta, gdyż za dużo było w Warszawie kół o tej nazwie.
Obwód ten oddaliśmy w zamian za Nr 14 Marki.
W obwodzie 375 Dobre strażnikiem był kolega Wypustek.
Obwód Nr 117 Starachowice dzięki staraniom łowczego Kolegi Sieczki wydzierżawiliśmy w roku 1965 o powierzchni 7.070 ha. Był to piękny obwód leśno-polny. Występowały tam daniele, dziki, sarny oraz zwierzyna drobna. Daniela (byka-białego) strzelił tam kolega Obiedziński. Po kilku latach obwód ten nam odebrano. Otrzymali go miejscowi myśliwi z fabryki samochodów, którzy mieli poparcie w osobie posła ziemi kieleckiej gen. Moczara.
Obwód Nr 14 Marki o obszarze około 2.900 ha otrzymaliśmy po rezygnacji z obwodu Nr 375 Dobre. Był on nam potrzebny, gdyż bażanty z naszej hodowli na Strudze przemieszczały się na teren Marek. Początkowo przed rozszerzeniem na ten teren aglomeracji warszawskiej pozyskiwaliśmy tam zające, bażanty, kuropatwy, kaczki i piżmaki. Dokonywaliśmy tam również odłowów żywych zajęcy na eksport.
Strażnikiem tego obwodu początkowo był Kolega Kasprowicz. Musieliśmy z tego obwodu zrezygnować przy ubieganiu się o dzierżawę obwodu zielonogórskiego.
Obwód Nr 34 Tarczek (Bodzentyn) u podnóża Gór Świętokrzyskich o powierzchni wielu ha zdobyliśmy również dzięki staraniom łowczego Kolegi Sieczki,. Był to obwód obfity w drobną zwierzynę- zające i kuropatwy, lecz trudny do polowania ze względu na liczne, głębokie wąwozy.
Organizowaliśmy tam polowania dewizowe na kuropatwy. Strażnikiem, gospodarzem i kierownikiem bazy gastronomicznej i noclegowej „Pod Sękiem” był Kolega Michał Malesza. Rezygnacja z tego obwodu była konieczna przy ubieganiu się o obwód zielonogórski.
Obecnie są dzierżawione przez nasze Koło 3 obwody łowieckie.
Obwód Struga nr 333 mapa
Obwód Jabłonna nr 346 mapa
Obwód Przewoźniki nr 232 mapa